jeszcze pilnuję jasnych miejsc...


Autor: semisweet | Kategorie: mieszańce 
15 marca 2008, 23:23

Wezmę cię i zamknę w szafie na klucz! dlaczego ciągle mnie nawiedzasz???

(pytanie do gorączki)

 

coś za często mam podwyższoną temperaturę, dopiero marzec a już w tym roku zdarzyło mi sie to kilka o ile nie kilkanaście razy. Zawsze mam 35,4 (u nas to rodzinne), a teraz często  37-37,6Czyżby pora iść do lekarza? a może nie ma po co , moze przesadzam (choc nie jestem ogrodnikiem), moze nie ma się czym przejmować..

 

ja jednak jako córka pielęgniarki (która innych goni po lekarzach, a sama nie pójdzie), wybiorę się do przychodni. 

 

Teraz mam czas, duuuzo czasu. Ostatni dzień w pracy za mną, teraz dwu tygodniowy urlop, umowa wygaśnie i... ciiii narazie nie mówie nic.

Rozdział pracy oddany, mogę więc zwolnić z pisaniem

 

a po za tym...

 

po za tym żyję i to najważniejsze jest a reszta

 

reszta nie zając nie ucieknie, zdążę o tym napisać teraz ide uśpić temperaturkę...

a propos zająca - święta tuz tuz :) 

 

w życiu piękne są tylko chwile 

 

 

"jeszcze żyję, bo czekam na jedną chwilę
jeszcze żyję, bo czekam na Ciebie"
17 marca 2008
to dziwne z ta temperatura, a poza nia Ci cos dolega?
16 marca 2008
lepiej isc do lekarza- od tego w koncu sa :) Poza tym, mloda pacjentka pewnie bedzie urozmaiceniem dla lekarza, bo tak to sami starsi ludzie okupuja przychodnie :)
16 marca 2008
Ja dla równowagi mam naturalną temperaturę ciała koło 37 stopni :D
16 marca 2008
Święta poznaję po tym, że baby myją okna. W całym domu tylko moje będą brudne. Trudno. Nie zamierzam ryzykować zdrowiem dla czystych okien.
Idź do lekarza, zrób badania i bądź zdrowa!!!

Dodaj komentarz